Mistrzostwo obrazuje widok dziecka, które uczy się jeździć na rowerze. Najpierw często upada, czasami się załamuje, ale za każdym razem wstaje. Niekiedy zniechęca się na cały rok, by wiosną ponownie wsiąść za kierownicę i poczuć wiatr we włosach. Jak myślisz, dlaczego dzieciaki za każdym razem próbują? Cieszą się samym procesem uczenia się, tak jak my.

Spodobała mi się forma Pani Iwony Majewskiej-Opiełka, która w swojej książce zwracała się raz do mężczyzny a raz do kobiety. Pożyczam pomysł i pozdrawiam 🙂

Przypomnij sobie chwile, w których uwielbiałaś uczyć się czegoś nowego? Gdzie sam fakt „wzrostu” kręcił Cię. Może nabywałaś nowe kompetencje w pracy, może uczyłaś się jakiejś dyscypliny sportowej albo zapisałaś się na jakiś kurs i rozwijałaś się? Co wtedy czułaś?

Mistrzostwo to pragnienie bycia lepszym w czymś, co ma znaczenie

Mamy wrodzoną potrzebę uczenia się i rozwijania, ciągłego doskonalenia.

Jak ujął to węgierski profesor psychologii i zarządzania, właściciel kilku doktoratów honoris causa – Mihaly Csikszentmihalyi w teorii „przepływu – flow” – to optymalne doświadczenie, dzięki któremu człowiek czuje satysfakcję i radość z wykonywanej pracy.

W przeciwieństwie do naszych przekonań, najlepsze chwile w naszym życiu nie zdarzają się w momentach bierności (chyba, że bardzo ciężko pracowaliśmy by to osiągnąć). Najlepsze chwile są wtedy, gdy umysł i ciało pracują na wysokich obrotach. Dobrowolny wysiłek, by sprostać wyzwaniu lub wykonać coś trudnego jest momentem dającym szczęście. Dla sportowca może to być pobicie własnego rekordu a dla właściciela firmy – zdobycie ważnego Klienta.

Mihaly Csikszentmihalyi w „przepływie” podaje kilka składników, które idealnie pasują do mistrzowskiej układanki:

  • trudne zadania, wymagające umiejętności (kiedy możliwości działania, postrzegane przez człowieka są odpowiednie do jego zdolności – nie za łatwe i nie za trudne)
  • połączenie działań i świadomości (angażowanie wszystkich umiejętności, pochłonięcie zajęciem)
  • jasno określone cele i informacja zwrotna
  • koncentracja na bieżącym zadaniu (podczas trwania zadania można zapomnieć o przykrych aspektach życia)

Daniel H. Pink, konsultant biznesowy twierdzi, że stan „przepływu” jest niezbędny by osiągnąć mistrzostwo. Lecz nie jest wystarczający. Przepływ można osiągnąć w danej chwili a mistrzostwo rozwija się przez miesiące czy długie lata. Mistrzostwa nie można osiągnąć z dnia na dzień.

Trzy prawa mistrzostwa wg Daniela Pinka:

  • sposób myślenia
  • ból
  • asymptota

Mistrzostwo – sposób myślenia

Carol Dweck, profesor psychologii na Uniwersytecie Stanforda, specjalizuje się w motywacji i osiągnięciach od prawie 40 lat. Dzięki wielu rygorystycznym badaniom empirycznym, spostrzegła, że to, w co ludzie wierzą, kształtuje to, co osiągają.

„Ludzie wierzą, że ich podstawowe cechy takie jak inteligencja czy talent są stałymi cechami. Spędzają czas na dokumentowaniu ich a nie na ich rozwój. Wierzą także, że sam talent tworzy sukces, bez wysiłku. Mylą się”

Carol Dweck opisuje jak postrzeganie swojej osoby wpływa na osiągnięcia. Skupia się na dwóch postawach: nastawieniu na trwanie oraz nastawieniu na rozwój. Przedstawia mocne i słabe strony poszczególnych postaw. Zachęca jednak do skutecznego podejścia – rozwoju kompetencji poprzez poświęcenie i ciężką pracę. Jej pogląd tworzy pasję do nauki i uczy odporności, co wg autorki jest cechą wszystkich wspaniałych osób. Ludzie z mentalnością wzrostu widzą siebie takiego, jakimi mogą się stać. Rozumieją, że aby dokonać wielkich rzeczy należy praktykować latami i uczyć się. Dla tych osób wysiłek jest czymś pozytywnym.

Mistrzostwo – ból

Nieważne czy jesteś sportowcem, czy początkującym przedsiębiorcą czy pracownikiem, który mierzy się z wyzwaniem. Determinacja, wiara w siebie, intensywne ćwiczenia są niezbędne do stawania się lepszym w czymś, na czym Ci zależy. Droga do mistrzostwa boli, gdyż zazwyczaj jest to ciężka praca, mało widoczne efekty, momenty satysfakcji a następnie kroki w tył i znów ciężka praca. Pewien znajomy menedżer porównał to do żeglowania. Jeśli stawiasz duży żagiel, musisz szukać dużego wiatru.

Carol Dweck mówi, że wysiłek nadaje życiu sens, gdyż oznacza, że ci na czym zależy i jest to dla ciebie istotne i jesteś gotów na to ciężko pracować.

Mistrzostwo – asymptota

W matematyce asymptota to linia prosta, do której dąży krzywa, lecz nigdy jej nie osiąga. Mistrzostwo jest właśnie taką asymptotą, ponieważ nigdy jej nie dotkniesz. Możesz być blisko lecz zawsze możesz być w czymś lepszy. To również źródło frustracji, gdyż chciałoby się w końcu powiedzieć – jestem już mistrzem. Dążenie do mistrzostwa daje mnóstwo satysfakcji.

Susan Fowler, konsultant i coach, współpracująca z Ken Blanchard Company – porusza bardzo ważną kwestię. Nie można nikogo zmusić do rozwoju i nauki. „Można stworzyć środowisko sprzyjające uczeniu się, które nie podkopuje u ludzi poczucia własnych kompetencji”. Wskazuje również absurd sytuacji, w której firmy rezygnują z rozwoju pracowników w trudnych czasach.

  • Ile godzin ludzie spędzają w pracy?
  • Ile godzin dziennie ludzie spędzają z rodziną?
  • Ile godzin dziennie ludzie spędzają na realizowaniu się w różnych pasjach?

Gdzie ludzie spędzają najwięcej godzin? W pracy! Ludzie muszą mieć poczucie kompetencji w pracy i możliwość osiągania mistrzostwa. Jeśli nie będą czuli się kompetentni w pracy i jeśli nie będą mieli ambitnych wyzwań – wpłynie to na ich szczęście, dobrostan i odbije się negatywnie na zaangażowaniu.

Jak możesz wykorzystać tę wiedzę w swoim miejscu pracy?

Jakie wyzwania możesz zaproponować Pracownikom, członkom zespołu by mogli doskonalić się?